Kolejna przegrana ...

W środę 3 września wybraliśmy się do Jarosławia, aby rozegrać mecz z drugiej kolejki.Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy, ale Przełęcz dzielnie się broniła. W około 30 minucie bardzo ładną akcje przeprowadził Damian Szczepanik z Kubą Kudła. Ten drugi miał sytuacje oko w oko z bramkarzem , ale niestety górą wyszedł bramkarz JKS. Wszystko szło dobrze, zapowiadało się że tak się skończy do pierwszej połowy. Ale ... po raz kolejny w meczu pod koniec pierwszej części spotkania straciliśmy bramkę. Do przerwy 1:0. Druga część to całkowita przewaga Jarosławia, który wbił nam 6 bramek. Natomiast bramka dla nas padła po golu samobójczym zawodnika gospodarzy ( rzut rożny wykonuje Marcin Korzeń, głową uderza Damian Krówka,a zawodnik JKS chcąc ochronić drużynę przed stratą bramki pakuje sobie piłkę do własnej bramki ). Była to niestety już czwarta porażka naszej drużyny w tym sezonie. Najbliższe przełamanie może nastąpić już jutro w meczu z Kańczugą ...

Przełęcz : Siuta - Pitak, Krówka, Korzeń, Malczewski - Budzisz, Wolan, Jakieła, Moszczyński, Szczepanik - Kudła ( Sereda ) 

Żółte kartki : Pitak ( 1 ) , Korzeń ( 1 ) , Szczepanik ( 1 ) 

Następny mecz w sobotę u siebie z Kańczugą !