Nieudany początek ...

Wczoraj o godzinie 13:00 na własnym stadionie rozpoczęliśmy sezon 2014/15. Pierwszym naszym przeciwnikiem była Resovia Rzeszów. Zdecydowanym faworytem tego spotkania była drużyna gości, lecz my chcieliśmy się pokazać z jak najlepszej strony. W naszej ekipie kilku zawodników zagrało swój pierwszy mecz w juniorach młodszych. Spotkanie rozpoczęło się od początku pod dyktando gosci, lecz nasi zawodnicy dzielnie się bronili i nawet toczyli równą walkę. Kilka akcji przeprowadzili Kuba Kudła z Tomkiem Mierzejewskim. Na lewej stronie bardzo dobrze współpracowali Konrad Aszlar i Łukasz Sereda, a nasza obrona starała się ustrzec naszą drużynę przed stratą bramki. Gra właściwie toczyła się w środku boiska, lecz to Resovia częściej atakowała. W 30 minucie po faulu jednego z naszych obrońców w polu karnym , sędzia skazał na jedenasty metr. I wtedy znakomitą obroną popisał się Kamil Siuta, który wyczuł strzał zawodnika gości i wybronił rzut karny. Wszyscy myśleli, że już taki wynik pozostanie do przerwy, ale w 39 minucie po faulu jednego z naszych pomocników ekipa z Rzeszowa miała rzut wolny i niestety go wykorzystała. Ładne uderzenie pod poprzeczkę i nasz bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki. Do przerwy 0:1. Druga połowa to zupełna odmiana gry naszego zespołu, traciliśmy piłkę w środku pola , a goście tylko ją przejmowali i układali swoją akcję. W 50 minucie worek z bramki się otworzył i zawodnicy z Rzeszowa wbili nam , aż 4 bramki !

Mecz przegraliśmy , lecz to był pierwszy nasz mecz w takim zestawieniu i należy się nie przejmować tylko przeanalizować swoje błędy i trenować nadal, a wygrane napewno przyjdą w następnych spotkaniach. 

Przełęcz :K. Siuta - Sz. Pitak , D. Krówka , M. Korzeń , K. Aszlar - M. Budzisz , K. Sanocki , T. Mierzejewski , D. Wszołek , Ł. Sereda - K. Kudła

Następne spotkanie rozegramy 27 sierpnia o godzinie 13:00, ponieważ mecz w Jarosławiu został przesunięty na 3 września. W środę na własnym stadionie podejmiemy drużynę z Kolbuszowej. Już dzisiaj na ten mecz serdecznie zapraszamy !